Biuletyn AGH
Magazyn Informacyjny Akademii Górniczo-Hutniczej
28 marzec 2023

Wybierz rocznik

Niech żyje Bal!

W ostatni piątek karnawału, 12 lutego 2010, odbył się bal Wydziału Energetyki i Paliw. Bal był wyjątkowy, ponieważ powstał z połączenia dwóch odbywających się dotychczas imprez – Balu Energetyka oraz Balu Paliwowca. Po raz pierwszy studenci kierunku energetyka oraz kierunku technologia chemiczna spotkali się na tego rodzaju imprezie, by wspólnie bawić się kontynuując integrację i wzbogacając tradycję. Patronat nad balem objął Rektor AGH prof. Antoni Tajduś.

Dla wielu studentów wydziału wieczór ten okazał się bardzo szczególnym. Licznie zapełnili salę balową aby wspólnie spędzić czas, bawić się i wirować przy najbardziej popularnych przebojach muzyki polskiej i zagranicznej. Swoją obecnością na balu zaszczyciły nas w komplecie władze dziekański – dziekan prof. Piotr Tomczyk oraz prodziekani prof. Teresa Grzybek, dr inż. Leszek Kurcz oraz dr inż. Tadeusz Olkuski.

Spotkanie rozpoczęło się od toastu wzniesionego przez dziekana Tomczyka, lampką szampana. Studenci usłyszeli wiele ciepłych słów pod ich adresem, a chwilę później przyszedł czas na taniec. Rozpoczęliśmy od Poloneza poprowadzonego przez wyżej wymienionych honorowych gości – władze Wydziału Energetyki i Paliw. Ten dworski taniec podkreślił i wpłyną na dostojny charakter całego balu. Po tak uroczystym otwarciu zabawa rozpoczęła się na dobre. Uczestnicy cieszyli się każdą chwilą tańca, nie pozostawiając parkietu ani na chwilę pustym. Całonocne popisy taneczne nie miały końca i były urozmaicane „kręconymi pociągami” lub tańcami grupowymi.

Wieczór był pełen niespodzianek. O dobrą zabawę zadbał nasz niezastąpiony, wydziałowy wodzirej – kolega Wojtek Sajdak, który przygotował dla nas liczne niespodzianki. Jednym z elementów pierwszego konkursu było zdobywanie trudno dostępnych przedmiotów oraz wykonywanie poleceń, które nie zawsze były proste do wykonania i jeszcze znalezienia wolnego miejsca pośród krzeseł, których ciągle ubywało. Kolejna zabawa również przysporzyła nam nie lada frajdę – wszyscy chętnie bawili się przy dźwiękach „haftowanej chusteczki”. Największym zainteresowaniem zabawa ta cieszyła się wśród naszych drogich pań. Bo przecież która z dziewcząt nie chciałaby zostać zaszczycona buziakiem od dr Olkuskiego!? Konkursy te stanowiły wspaniałe urozmaicenie i przysporzyły wiele uśmiechu oraz dobrej zabawy, zarówno ich uczestnikom jaki i obserwatorom.

Kulminacyjną częścią programu były wybory króla i królowej balu. Przed jury stanęło nie lada wyzwanie – spośród kilkudziesięciu par, które podjęły się startu w konkurencjach tanecznych, komisja konkursowa wytypowała najlepszych, którzy przystąpili do późniejszej rywalizacji. Uczestnicy musieli udowodnić znajomość tańców towarzyskich. Podczas gdy pary wykazywały się wielką taneczną sprawnością, jury oceniało ich poczynania, sukcesywnie eliminując kolejnych zawodników. Do wielkiego finału dotrwały trzy pary. Wybór najlepszej z nich okazał się dużym wyzwaniem, a burzliwe dyskusje nad końcowym werdyktem trwały do ostatniej chwili. Po długiej naradzie jury zadecydowało, że królem i królową balu zostaną Paweł Bobrowski (student IV roku kierunku Energetyka) oraz jego urocza partnerka.

Niesamowitą niespodziankę sprawił uczestnikom balu prodziekan L. Kurcz, który w ramach dedykacji dla studentów wystąpił w roli perkusisty i wraz z zespołem zagrał jeden z polskich przebojów. Brawurowym posługiwaniem się pałeczkami i elementami zestawu perkusyjnego oraz urozmaiconym ale precyzyjnym rytmem, nasz prodziekan po raz kolejny udowodnił, że jest osobą wszechstronnie uzdolnioną i drzemie w nim wiele skrywanych talentów. Ciekawe czym nas jeszcze zaskoczy w przyszłości…

Wyrazy uznania należą się zespołowi muzycznemu „Akcja”, który cały wieczór zabawiał nas wspaniałą muzyką oraz zaskakiwał pomysłowością, m.in. mini recitalem Michaela Jacksona z udziałem wspaniałego, muzykalnego i przystojnego sobowtóra samego Mistrza! Oprócz przyjemności muzycznych i tanecznych na wszystkich czekały również przyjemności kulinarne, przygotowane przez kierownictwo i miłą obsługę lokalu „Tawo”, dzięki którym uczestnicy zabawy mogli utrzymać dobrą formę aż do białego rana.

Podsumowując, warto podkreślić wspaniałą organizację naszego balu, pomimo wielu różnych przeciwności i kłopotów. Ale finał wieńczy działo! Szczególne podziękowania należą się studentkom Marcie Wojdzie i Adrianie Kozak oraz ich współpracownikom: Kamili Drebszok, Oldze Ciężkowskiej, Wojciechowi Sajdakowi, Adamowi Czubie, Wojciechowi Zubkowi oraz osobom dzięki którym sala balowa wyglądała olśniewająco: Tomaszowi Prysakowi, Krzysztofowi Pastuszce, Arkadiuszowi Kucie oraz niżej podpisanemu. Bal nowego Wydziału Energetyki i Paliw integracyjnie i sympatycznie wzbogacił naszą dotychczasową studencką tradycję i mamy nadzieję, że na pełnych energii balach będziemy mogli spotkać się w naszej wspaniałej uczelni, Akademii Górniczo-Hutniczej, każdego roku, aż do końca świata i… jeszcze jeden bal więcej!

Grzegorz Luty