Biuletyn AGH
Magazyn Informacyjny Akademii Górniczo-Hutniczej
28 marzec 2023

Wybierz rocznik

Osiem medali na 80. urodziny

Plon jednych zawodów to 7 złotych medali, jeden srebrny i pobity rekord Europy!

4 maja skończył 80 lat. Trzy dni później, na Mistrzostwach Polski w Pływaniu pobił rekord Europy na dystansie 200 metrów i zdobył osiem medali. Dziś szykuje się do kolejnych zawodów.

Stanisław Krokoszyński urodził się 4 maja 1930 w Przemyślu. Pływa od dziecka, a w pierwszych zawodach wziął udział w 1947 roku. Kształcił się w Studium Wychowania Fizycznego przy Uniwersytecie Jagiellońskim (późniejszej Akademii Wychowania Fizycznego). W 1952 roku zdobył tytuł mistrza Polski na 300 m stylem zmiennym (po raz pierwszy zastosowanym w Polsce) i wicemistrza na 400 stylem dowolnym. Rok później był wicemistrzem na 400 m stylem zmiennym. Sukcesy sprawiły, że otrzymał powołanie do kadry narodowej. Wyczynowo pływał do 1957 roku. Po zakończeniu kariery sportowej podjął pracę w klubie sportowym Wisła, w którym spędził siedem lat. W 1964 roku trafił na Akademię Górniczo-Hutniczą, obejmując stanowisko asystenta w Studium Wychowania Fizycznego. Na AGH przepracował trzy dekady. Dziś, mimo 80 lat, nadal pływa i nadal bierze udział w zawodach.

fot. arch. autora

Tak było w Gliwicach, gdzie w dniach 7–9 maja odbyły się Otwarte Mistrzostwa Polski w Pływaniu Masters. Pan Stanisław reprezentował klub Wisła Kraków w ośmiu konkurencjach: 50 m stylem dowolnym, 100 m stylem dowolnym, 200 m stylem dowolnym, 400 m stylem dowolnym, 800 m stylem dowolnym, 50 m żabką, 50 m stylem grzbietowym i 200 m stylem zmiennym. W siedmiu konkurencjach zajął pierwsze miejsce w swojej grupie wiekowej, zdobył złote medale i uzyskał tytuły mistrzowskie. W jednej – 50 m stylem klasycznym – był drugi i zdobył srebro. Na dystansie 200 m stylem dowolnym uzyskał wynik 03.11,92, którym pobił rekord Europy! Już w ubiegłym roku miał na koncie aż dziewiętnaście rekordów Polski (jeszcze w kategorii wiekowej 74–80)! Świetne wyniki wskazywały, że w tym roku będzie mógł z powodzeniem atakować rekordy Europy. Jak widać, udało się.

W trzydniowych zawodach w Gliwicach uczestniczyło 360 pływaków z kraju i zagranicy (m.in. Litwy, Czech, Słowacji). Mistrzostwa odbywały się na pięknym, nowym basenie noszącym nazwę „Olimpijczyk”. – Wspaniały obiekt, 50 metrów długości, 25 szerokości, 10 torów, 700 miejsc na widowni – mówi pan Stanisław. Oprócz niego medale dla Wisły wywalczyli w Gliwicach także: Anna Janeczko (dwa), Joanna Kwatera (dwa), Maria Mleczko (jeden), Andrzej Mleczko (sześć) i Waldemar Piszczek (sześć).

Jak pan Stanisław przygotowuje się do zawodów? – Teraz trenuję już tylko trzy razy w tygodniu na Wiśle. Koledzy i koleżanki pływają natomiast na basenie AWF, Korony, AGH, AE – wyjaśnia Krokoszyński. Zawodnicy klubu masters nie mają regularnych spotkań, każdy ćwiczy indywidualnie w miarę możliwości i wolnego czasu.

Jakie plany na przyszłość? – W tym roku są mistrzostwa świata w Goeteborgu, w Szwecji. Chętnie bym tam pojechał, miałbym nawet szanse na kilka medali, niestety, brakuje środków finansowych… – wzdycha pan Stanisław. – Być może uda mi się pojechać pod koniec czerwca do Katowic na zawody na krótkim basenie. Tam też będą rekordy do pobicia – dodaje z nutą optymizmu.

Paweł Stachnik

tekst ukazał się w „Dzienniku Polskim” 22.05.2010